Skrzynka bezpieczników w moim New Beetle 1.8L T niedawno się stopiła i wymagała dalszego przyjrzenia się. Problem ten wydaje się dość powszechny w tym i innych podobnych VW, dlatego postanowiłem podzielić się moimi ustaleniami i tym, co uważam za długoterminowe rozwiązanie.
Zgadzam się, problemem jest nadmierne ciepło na styku między końcówkami przewodów a bezpiecznikiem, a nie nadmierny prąd w przewodzie (pamiętaj, że bezpiecznik się nie przepalił, a cały przewód nie jest stopiony). Uważam, że źródłem problemu jest to, że połączenie po stronie niebateryjnej bezpieczników o dużym natężeniu prądu (tj. alternatora i wnętrza) z czasem lekko się luzuje. Powoduje to zwiększoną rezystancję, która ma tendencję do zmiękczania czarnej plastikowej obudowy, zmniejszając ciśnienie zacisku, co powoduje jeszcze mniejszy kontakt, większą rezystancję i więcej ciepła, aż wszystko wymknie się spod kontroli. Słaby projekt od samego początku.
Strona bateryjna każdego z bezpieczników jest dokręcana nakrętkami, które są całkowicie metalowe do metalu, zaciskając wszystko razem i pozostając dokręcone przez długi czas. Ta strona nigdy się nie nagrzewa i nigdy nie stanowi problemu. Strona niebateryjna bezpieczników (w kierunku tyłu samochodu) jest inna, ponieważ są one wszystkie indywidualne. Każda pojedyncza śruba wychodzi od dołu i przechodzi przez otwory w czarnej plastikowej obudowie. Jest tam cienka, wytłoczona metalowa podkładka, która ma wspierać obciążenie zacisku dokręconej nakrętki. Problem polega na tym, że ta metalowa podkładka jest całkowicie niewystarczająca do podparcia obciążenia zacisku i łatwo się zgniata pod obciążeniem zacisku dokręconej nakrętki. (Obciążenia zacisku na dokręconej nakrętce M6 mogą wynosić setki funtów) Lepszym rozwiązaniem byłoby użycie metalowej śruby z podkładką o pewnej grubości, która nie odkształcałaby się pod obciążeniem. Przejrzałem kilka bloków bezpieczników różnych producentów, w tym części oryginalnych VW, i wszystkie mają ten sam słaby projekt.
Oto co zrobiłem, aby rozwiązać problem. Kup nowy blok bezpieczników. Usuń dolną czarną plastikową klapkę, aby odsłonić tył wszystkich łbów śrub sześciokątnych. Będziesz potrzebować małego śrubokręta, aby otworzyć wszystkie zatrzaski. Wszystkie 10 śrub M6 będą musiały zostać wydłużone po obu stronach bezpiecznika. Pozostawiłem cienkie wytłoczone metalowe podkładki na miejscu, ale dodałem dodatkową nakrętkę na górnej stronie plastiku, dzięki czemu bezpiecznik opiera się teraz na nowych nakrętkach nad czarnym plastikiem, zamiast zgniatać wytłoczone metalowe podkładki. Użyłem trochę Loctite na tej nakrętce i pozwoliłem jej wyschnąć przed ostatecznym montażem. Musisz dodać nakrętkę po obu stronach bezpiecznika, aby podnieść obie strony, tak aby bezpiecznik pozostał poziomy i nie był przechylony pod kątem. Podstawowa idea polega na tym, że po dokręceniu nakrętek górne zewnętrzne nakrętki zaciskają bezpieczniki do końcówek przewodów, a następnie opierają się na nowych nakrętkach zabezpieczonych Loctite zamiast na cienkich metalowych podkładkach. Wszystkie naprężenia pozostają w metalu, śrubach/nakrętkach/bezpiecznikach i końcówkach zacisków, a obciążenie nie zaciska metalowej podkładki ani czarnej plastikowej podstawy. Nakrętki pozostaną dokręcone. Rozważ dodanie podkładki sprężystej w stos, aby utrzymać ciśnienie zacisku.
Zwróć uwagę, aby prawidłowo umieścić bezpieczniki z powrotem na odpowiednich przewodach! Różne lata i modele używają różnych wartości bezpieczników.
Pamiętaj, że podczas ponownego wkładania śrub muszą być one zorientowane obrotowo, aby pasowały do swoich czarnych plastikowych gniazd sześciokątnych, aby można było wszystko ponownie zamknąć. Zwróć na to uwagę, inaczej będziesz przechodzić przez wiele cykli montażu, tak jak ja.
Nie ma potrzeby nadmiernego dokręcania nakrętek. Nie poluzują się z czasem. Nadmierne dokręcenie spowoduje obrócenie łba sześciokątnego w gnieździe sześciokątnym podstawy plastikowej i jego uszkodzenie, co utrudni zamknięcie podstawy.
Aby sprawdzić, czy wszystko działa dobrze po ponownym uruchomieniu samochodu i ładowaniu akumulatora przez alternator z maksymalnym prądem, górna część tylnej śruby skrzynki bezpieczników powinna pozostać dość chłodna w dotyku. Jeśli jest zbyt ciepła, wystąpi spadek napięcia między stroną B+ bezpiecznika (przód samochodu) a końcówką oczkową przewodu alternatora. Nawet spadek napięcia o 0,1 V na tym połączeniu przy 80 amperach prądu ładowania wygeneruje 8 watów ciepła na bardzo małym obszarze. Im niższe spadki napięcia, tym chłodniej i lepiej! Sprawdzaj to z czasem, aż będziesz pewien, że wszystko jest w stanie ustabilizowanym.
Jeśli chodzi o trzy bezpieczniki płaskie 30 A, miałem również ten sam problem z okresowo działającymi wentylatorami klimatyzacji i/lub hamulcami ABS z powodu słabego kontaktu elektrycznego. Moja diagnoza jest podobna. Nie jest to nadmierny prąd, ale słabe połączenia spowodowane tanimi końcówkami, które nie wytrzymują obciążeń prądowych.
Aby rozwiązać problem, w pewnym momencie odłączyłem bezpiecznik wentylatora klimatyzacji 30 A (wyciągnąłem lutownicę), co zadziałało, ale nie wyglądało estetycznie. W mojej najnowszej wersji z nową skrzynką bezpieczników zauważyłem, że metalowe zaczepy, które stykają się z 3 bezpiecznikami, były obrócone o 90 stopni, co zapewniało znacznie lepszy kontakt metalu z końcówkami bezpieczników, więc dodałem smar silikonowy do ostrzy bezpieczników i zachowałem obrócony projekt producenta części zamiennych. Jeśli masz oryginalny projekt (styki wszystkie w tej samej płaszczyźnie), przypuszczam, że odłączyłbym wszystkie trzy bezpieczniki. Nieestetyczne i dużo pracy z lutowaniem. Upewnij się, że używasz uchwytów bezpieczników (Amazon ma uchwyty bezpieczników 30 A), które mogą wytrzymać 30 A... Volkswagen tego nie zrobił. Gdyby tak było, nie mielibyśmy problemu i nie byłoby pozwów zbiorowych.
(Nie sądzę, że można określić, który projekt masz, chyba że go rozbierzesz)
Powodzenia, mam nadzieję, że moje zdjęcia pomogą
Tania wytłoczona metalowa podkładka, która jest wciśnięta przez czarną plastikową podstawę.
To jest źródło problemu, ponieważ zostaje zgnieciona.
To zasadniczo moja poprawka polegająca na dodaniu nakrętek na górę części metalowej. Zwróć uwagę na Loctite.
Nakrętki zostały również dodane po stronie baterii (z przodu), aby umożliwić bezpiecznikom pozostanie w pozycji poziomej.
Wszystkie śruby zostały wymienione na dłuższe, aby umożliwić dodanie dodatkowych nakrętek.
Łby śrub sześciokątnych muszą być zorientowane obrotowo, aby pasowały z powrotem do odpowiednich plastikowych gniazd, co pozwoli na ponowne zatrzaśnięcie wszystkiego.
Bezpieczniki 30 Amperów
W mojej oryginalnej skrzynce bezpieczników musiałem odłączyć bezpiecznik wentylatora klimatyzacji z powodu słabego kontaktu. Zwróć uwagę na orientację zaczepów stykających się z ostrzami bezpieczników, wszystkie w tej samej płaskiej płaszczyźnie. Jest to słaby projekt z minimalnym kontaktem metalu z ostrzami bezpieczników, stąd potrzeba odłączenia bezpiecznika.
Po problemach z przegrzewaniem się bezpiecznika alternatora postanowiłem zacząć od nowa z nową skrzynką bezpieczników (zmodyfikowaną, jak pokazano powyżej), która przypadkowo miała ulepszone styki dyskretnych uchwytów bezpieczników 30 A. Ten projekt wyglądał znacznie lepiej z większą powierzchnią kontaktu metalowego, więc postanowiłem go zachować bez modyfikacji, z wyjątkiem dodania smaru silikonowego, jednak okresowo wykonuję ten sam test spadku napięcia, co powyżej. Pamiętaj, że spadki napięcia generują ciepło, powodując topnienie.
Zgadzam się, problemem jest nadmierne ciepło na styku między końcówkami przewodów a bezpiecznikiem, a nie nadmierny prąd w przewodzie (pamiętaj, że bezpiecznik się nie przepalił, a cały przewód nie jest stopiony). Uważam, że źródłem problemu jest to, że połączenie po stronie niebateryjnej bezpieczników o dużym natężeniu prądu (tj. alternatora i wnętrza) z czasem lekko się luzuje. Powoduje to zwiększoną rezystancję, która ma tendencję do zmiękczania czarnej plastikowej obudowy, zmniejszając ciśnienie zacisku, co powoduje jeszcze mniejszy kontakt, większą rezystancję i więcej ciepła, aż wszystko wymknie się spod kontroli. Słaby projekt od samego początku.
Strona bateryjna każdego z bezpieczników jest dokręcana nakrętkami, które są całkowicie metalowe do metalu, zaciskając wszystko razem i pozostając dokręcone przez długi czas. Ta strona nigdy się nie nagrzewa i nigdy nie stanowi problemu. Strona niebateryjna bezpieczników (w kierunku tyłu samochodu) jest inna, ponieważ są one wszystkie indywidualne. Każda pojedyncza śruba wychodzi od dołu i przechodzi przez otwory w czarnej plastikowej obudowie. Jest tam cienka, wytłoczona metalowa podkładka, która ma wspierać obciążenie zacisku dokręconej nakrętki. Problem polega na tym, że ta metalowa podkładka jest całkowicie niewystarczająca do podparcia obciążenia zacisku i łatwo się zgniata pod obciążeniem zacisku dokręconej nakrętki. (Obciążenia zacisku na dokręconej nakrętce M6 mogą wynosić setki funtów) Lepszym rozwiązaniem byłoby użycie metalowej śruby z podkładką o pewnej grubości, która nie odkształcałaby się pod obciążeniem. Przejrzałem kilka bloków bezpieczników różnych producentów, w tym części oryginalnych VW, i wszystkie mają ten sam słaby projekt.
Oto co zrobiłem, aby rozwiązać problem. Kup nowy blok bezpieczników. Usuń dolną czarną plastikową klapkę, aby odsłonić tył wszystkich łbów śrub sześciokątnych. Będziesz potrzebować małego śrubokręta, aby otworzyć wszystkie zatrzaski. Wszystkie 10 śrub M6 będą musiały zostać wydłużone po obu stronach bezpiecznika. Pozostawiłem cienkie wytłoczone metalowe podkładki na miejscu, ale dodałem dodatkową nakrętkę na górnej stronie plastiku, dzięki czemu bezpiecznik opiera się teraz na nowych nakrętkach nad czarnym plastikiem, zamiast zgniatać wytłoczone metalowe podkładki. Użyłem trochę Loctite na tej nakrętce i pozwoliłem jej wyschnąć przed ostatecznym montażem. Musisz dodać nakrętkę po obu stronach bezpiecznika, aby podnieść obie strony, tak aby bezpiecznik pozostał poziomy i nie był przechylony pod kątem. Podstawowa idea polega na tym, że po dokręceniu nakrętek górne zewnętrzne nakrętki zaciskają bezpieczniki do końcówek przewodów, a następnie opierają się na nowych nakrętkach zabezpieczonych Loctite zamiast na cienkich metalowych podkładkach. Wszystkie naprężenia pozostają w metalu, śrubach/nakrętkach/bezpiecznikach i końcówkach zacisków, a obciążenie nie zaciska metalowej podkładki ani czarnej plastikowej podstawy. Nakrętki pozostaną dokręcone. Rozważ dodanie podkładki sprężystej w stos, aby utrzymać ciśnienie zacisku.
Zwróć uwagę, aby prawidłowo umieścić bezpieczniki z powrotem na odpowiednich przewodach! Różne lata i modele używają różnych wartości bezpieczników.
Pamiętaj, że podczas ponownego wkładania śrub muszą być one zorientowane obrotowo, aby pasowały do swoich czarnych plastikowych gniazd sześciokątnych, aby można było wszystko ponownie zamknąć. Zwróć na to uwagę, inaczej będziesz przechodzić przez wiele cykli montażu, tak jak ja.
Nie ma potrzeby nadmiernego dokręcania nakrętek. Nie poluzują się z czasem. Nadmierne dokręcenie spowoduje obrócenie łba sześciokątnego w gnieździe sześciokątnym podstawy plastikowej i jego uszkodzenie, co utrudni zamknięcie podstawy.
Aby sprawdzić, czy wszystko działa dobrze po ponownym uruchomieniu samochodu i ładowaniu akumulatora przez alternator z maksymalnym prądem, górna część tylnej śruby skrzynki bezpieczników powinna pozostać dość chłodna w dotyku. Jeśli jest zbyt ciepła, wystąpi spadek napięcia między stroną B+ bezpiecznika (przód samochodu) a końcówką oczkową przewodu alternatora. Nawet spadek napięcia o 0,1 V na tym połączeniu przy 80 amperach prądu ładowania wygeneruje 8 watów ciepła na bardzo małym obszarze. Im niższe spadki napięcia, tym chłodniej i lepiej! Sprawdzaj to z czasem, aż będziesz pewien, że wszystko jest w stanie ustabilizowanym.
Jeśli chodzi o trzy bezpieczniki płaskie 30 A, miałem również ten sam problem z okresowo działającymi wentylatorami klimatyzacji i/lub hamulcami ABS z powodu słabego kontaktu elektrycznego. Moja diagnoza jest podobna. Nie jest to nadmierny prąd, ale słabe połączenia spowodowane tanimi końcówkami, które nie wytrzymują obciążeń prądowych.
Aby rozwiązać problem, w pewnym momencie odłączyłem bezpiecznik wentylatora klimatyzacji 30 A (wyciągnąłem lutownicę), co zadziałało, ale nie wyglądało estetycznie. W mojej najnowszej wersji z nową skrzynką bezpieczników zauważyłem, że metalowe zaczepy, które stykają się z 3 bezpiecznikami, były obrócone o 90 stopni, co zapewniało znacznie lepszy kontakt metalu z końcówkami bezpieczników, więc dodałem smar silikonowy do ostrzy bezpieczników i zachowałem obrócony projekt producenta części zamiennych. Jeśli masz oryginalny projekt (styki wszystkie w tej samej płaszczyźnie), przypuszczam, że odłączyłbym wszystkie trzy bezpieczniki. Nieestetyczne i dużo pracy z lutowaniem. Upewnij się, że używasz uchwytów bezpieczników (Amazon ma uchwyty bezpieczników 30 A), które mogą wytrzymać 30 A... Volkswagen tego nie zrobił. Gdyby tak było, nie mielibyśmy problemu i nie byłoby pozwów zbiorowych.
(Nie sądzę, że można określić, który projekt masz, chyba że go rozbierzesz)
Powodzenia, mam nadzieję, że moje zdjęcia pomogą
Tania wytłoczona metalowa podkładka, która jest wciśnięta przez czarną plastikową podstawę.
To jest źródło problemu, ponieważ zostaje zgnieciona.

To zasadniczo moja poprawka polegająca na dodaniu nakrętek na górę części metalowej. Zwróć uwagę na Loctite.
Nakrętki zostały również dodane po stronie baterii (z przodu), aby umożliwić bezpiecznikom pozostanie w pozycji poziomej.
Wszystkie śruby zostały wymienione na dłuższe, aby umożliwić dodanie dodatkowych nakrętek.



Łby śrub sześciokątnych muszą być zorientowane obrotowo, aby pasowały z powrotem do odpowiednich plastikowych gniazd, co pozwoli na ponowne zatrzaśnięcie wszystkiego.

Bezpieczniki 30 Amperów
W mojej oryginalnej skrzynce bezpieczników musiałem odłączyć bezpiecznik wentylatora klimatyzacji z powodu słabego kontaktu. Zwróć uwagę na orientację zaczepów stykających się z ostrzami bezpieczników, wszystkie w tej samej płaskiej płaszczyźnie. Jest to słaby projekt z minimalnym kontaktem metalu z ostrzami bezpieczników, stąd potrzeba odłączenia bezpiecznika.

Po problemach z przegrzewaniem się bezpiecznika alternatora postanowiłem zacząć od nowa z nową skrzynką bezpieczników (zmodyfikowaną, jak pokazano powyżej), która przypadkowo miała ulepszone styki dyskretnych uchwytów bezpieczników 30 A. Ten projekt wyglądał znacznie lepiej z większą powierzchnią kontaktu metalowego, więc postanowiłem go zachować bez modyfikacji, z wyjątkiem dodania smaru silikonowego, jednak okresowo wykonuję ten sam test spadku napięcia, co powyżej. Pamiętaj, że spadki napięcia generują ciepło, powodując topnienie.
